Suchy port, który chce zbudować spółka PCC Intermodal, ma być zapleczem dystrybucyjno-przeładunkowym, które umożliwi sprawną i efektywną obsługę ładunków oraz pomoże trójmiejskim portom w konkurowaniu z portami międzynarodowymi. Projekt ma odciążyć obwodnicę Trójmiasta od ruchu ciężkich samochodów z kontenerami i przenieść ruch ładunków podróżujących dziś po drogach Gdańska, Gdyni i Sopotu na tory.
- Dlatego też naszą inwestycję zlokalizowaliśmy blisko magistrali kolejowej, autostrady A1 i Wisły - tłumaczył podczas ubiegłotygodniowej konferencji o zagospodarowaniu Wisły Michał Przybyłowski, kierownik biura zarządu PCC Intermodal w Gdyni. - Mamy już zabezpieczone 60 hektarów. Roczne możliwości przeładunkowe szacujemy na ponad 1 mln TEU (kontenerów), a powierzchnię składową na ponad 20 tys. TEU.
Prace koncepcyjne trwają. Ich zakończenie planowane jest na drugi kwartał 2017 r., choć jeszcze trzy lata temu przedstawiciele firmy zakładali, że uruchomienie pierwszego etapu terminala odbędzie się na przełomie 2015/2016 r.
Podczas wspomnianej konferencji o Wiśle nie brakowało jednak głosów krytycznych. Zdaniem dr. inż. Janusza Granatowicza z Energii Invest Gdańsk, suchy port w Zajączkowie Tczewskim jako pomocniczy port wewnętrzny dla Gdańska leży... za blisko morza:
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?