Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święty Mikołaj w tradycji chrześcijańskiej - w Gniewie kościół pod jego wezwaniem

Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
Współczesny - laicki - wizerunek św. Mikołaja
Współczesny - laicki - wizerunek św. Mikołaja Pixabay
Św. Mikołaj przedstawiany jest, jako biskup. W jego czasach, biskupa od innych kapłanów wyróżniały tylko dwa atrybuty, a mianowicie księga ewangelii i omoforion (szata liturgiczna używana w wielu chrześcijańskich Kościołach wschodnich). Przybliżmy sobie sylwetkę tego świętego. Współcześnie wiedza o św. Mikołaju jest dość pobieżna. Kojarzony jest przez dzieci, które przez cały rok czekają na prezenty, jakie otrzymują w dzień jego święta. To jednak tylko blichtr, a jaki był?

Mikołaj urodził się w Patras w Grecji ok. 270 r. Był prawdopodobnie jedynym dzieckiem zamożnych rodziców, uproszonym ich gorącymi modłami. Według tradycji chrześcijańskiej od młodości wyróżniał się nie tylko pobożnością, ale także uczuleniem na niedolę bliźnich. Po śmierci rodziców, swoim znacznym majątkiem, chętnie dzielił się z potrzebującymi. Wybrany na biskupa miasta Miry (obecnie Demre w Turcji) podbił sobie serca wiernych nie tylko gorliwością pasterską, ale także troskliwością o ich potrzeby materialne. Cuda, które czynił, przysparzały mu większej jeszcze chwały.

- Św. Grzegorz I Wielki w żywocie św. Mikołaja podaje, że w czasie prześladowania, jakie wybuchło w okresie współrządzenia przez cesarzy Dioklecjana i Maksymiliana (panowali od 284 r. n.e.) Mikołaj został uwięziony - opowiada Bogdan Badziong, historyk z Gniewa. - Uwolnił go dopiero edykt mediolański z 313 r.. Po odzyskaniu wolności biskup Mikołaj uczestniczył prawdopodobnie w pierwszym soborze powszechnym w Nicei w 325 r., na którym potępione zostały przez biskupów błędne poglądy chrystologiczne Ariusza.

Po wielu latach posługi w swojej diecezji zmarł 6 grudnia, stało się to między rokiem 345 a 352. Ciało Mikołaja zostało pochowane z czcią w Mirze. Gdy Mira dostała się w ręce Saracenów (średniowieczne określenie Arabów, wyznawców islamu, walczących z krzyżowcami), miasta włoskie wykorzystały okazję, by zdobyć relikwie św. Mikołaja. Zostały one wykradzione przez kupców włoskich i 9 maja 1087 r. dotarły do Bari na południu Włoch. Wybudowano tam nowy kościół ku czci świętego, a przy jego konsekracji 29 września 1089 r. obecny był papież Urban II, który poświecił jego grobowiec. Być może wtedy ogłoszono go świętym. To spowodowało, że kult świętego Mikołaja stał się jeszcze popularniejszy, a sanktuarium w Barii jednym z centrów pielgrzymkowych średniowiecznej Europy. U grobu św. Mikołaja miały miejsce liczne cuda i łaski.

Jak zauważa Bogdan Badziong, najstarsze ślady kultu św. Mikołaja napotykamy w wieku VI, kiedy to cesarz bizantyjski Justynian I Wielki (panował od 527 r.) wystawił św. Mikołajowi w Konstantynopolu, jedną z najwspanialszych bazylik. Cesarz bizantyjski Bazyli Macedończyk (panował od 867 r.), w pałacu cesarskim wystawił kaplicę ku czci Świętego. W Rzymie św. Mikołaj miał dwie świątynie, wystawione już w wieku IX. Papież Mikołaj I Wielki (858-867) ufundował ku czci swojego patrona na Lateranie osobną kaplicę. Z czasem liczba kościołów pod wezwaniem św. Mikołaja w Rzymie, doszła do kilkunastu. W całym chrześcijańskim świecie św. Mikołaj miał tak wiele świątyń, że pewien pisarz średniowieczny pisał: „Gdybym miał tysiąc ust i tysiąc języków, nie byłbym zdolny zliczyć wszystkich kościołów, wzniesionych ku jego czci".

W średniowieczu św. Mikołaj zaliczany był do 14 świętych orędowników, potem w XV w. jego miejsce zajął św. Antoni Padewski. Św. Mikołaj był wzywany we wszystkich naglących potrzebach. W XIII wieku pojawił się zwyczaj rozdawania w szkołach pod patronatem św. Mikołaja stypendiów i zapomóg. Co najmniej od XV w. istniał zwyczaj budowania „łódeczek św. Mikołaja”, w które miał on składać prezenty. Z czasem łódeczki zastąpiły buty i skarpety, lub w regionach protestanckich, adwentowe talerze z darami. Początkowo Święty Mikołaj przybywał z południa. W średniowiecznym Amsterdamie Sinterklaas (Sint-Nicolaas) przypływał żaglowcem z dalekich ciepłych mórz, a wór z prezentami niósł ciemnoskóry sługa zwany Zwarte Piet. W 1823 r. Clement Clarke Moore napisał wiersz Noc wigilijna, w którym św. Mikołaj przybywa saniami zaprzężonymi w renifery z bieguna północnego, co lepiej pasowało do krajów gdzie jest zima i śnieg. Ta forma została spopularyzowana i jest obecna w kulturze ludowej związanej ze świętami Bożego Narodzenia.

Obecnie w okresie świątecznym wciąż ścierają się wizerunki Mikołaja, jako biskupa z krajów południowych z Mikołajem na saniach z Laponii albo Mikołajem przypominającym amerykańskiego krasnala. Obecnie bardzo silny wpływ na kształtowanie się wizerunku św. Mikołaja w kulturze ludowej, mają media i sieci handlowe. Jednak nadal silna jest tradycja z Mikołajem ubranym w szaty biskupie.

- W Polsce kult św. Mikołaja był bardzo popularny już w średniowieczu, kiedy powstawały kościoły pod jego wezwaniem - zaznacza gniewski historyk. - Jeszcze dzisiaj jest ich około 320. Do najokazalszych należą kościoły w Gdańsku, Elblągu, Kaliszu i Bielsku Białej. Ołtarzy i figur św. Mikołaj posiada ponad tysiąc. Po św. Janie Chrzcicielu, a przed św. Piotrem i Pawłem najpopularniejszym jest św. Mikołaj. W Pierśćcu koło Skoczowa na Śląsku Cieszyńskim jest największe polskie sanktuarium ku czci tego św. Mikołaja. Historia tej wsi jest ściśle związana z kultem łaskami słynącej figury św. Mikołaja.

Pierwszą kaplicę poświęconą św. Mikołajowi, zbudowano w Pierśćcu już w XIV w. W 1616 r. pożar strawił całą wieś – uratowano jedynie figurę Św. Mikołaja – co uznano za fakt cudowny i znak. Od tego wydarzenia cudowna figura św. Mikołaja jest otaczana szczególną czcią, przy której wierni od lat wypraszają łaski zdrowia dla siebie i bliskich.

Święty Mikołaj odbiera kult, jako patron panien, marynarzy, rybaków, dzieci, więźniów i piekarzy. Oskar Kolberg wspomina, że św. Mikołaj był czczony w Polsce, jako opiekun pasterzy, chroniący trzody przed drapieżnym zwierzęciem. Dlatego w wigilię święta (5 XII) pasterze pościli, a w samo święto (6 XII) zamawiali nabożeństwa o opiekę nad zwierzętami domowymi.

Z dniem św. Mikołaja lud polski łączył także przysłowia: "Na Mikołaja porzuć wóz a zaprzęż sanie", „Gdy śnieg pada, mówią, że św. Mikołaj brodą trzęsie". Podobnych przysłów jest aż 16.
Postać Świętego, mimo braku wiadomości o jego życiu, jest jedną z najbardziej barwnych w hagiografii, czyli żywotopisarstwa.

Spójrzmy jeszcze jakie są ślady obecności św. Mikołaja w parafii Gniew

Wezwanie kościoła

Kościół w Gniewie prawdopodobnie od powstania w XIII w był pod wezwaniem św. Mikołaja. Potwierdzają to późniejsze dokumenty parafialne.
W aktach wizytacji z 1598 r. prowadzonej przez bp. H. Rozrażewskiego podkreślano, że Gniew był miastem królewskim „oppidum regium”, gdzie Krzyżacy „a Crugieris extructa” wznieśli kościół murowany z wieżą, oparty na solidnych fundamentach. Jednocześnie wizytator wspomina, że do tego czasu przetrwała też pamięć o jego konsekracji ku czci św. Mikołaja, ale nie wiadomo było, kiedy obchodzono tutaj rocznicę tego wydarzenia.
Dnia 22 lutego 1746 r. parafię Gniew wizytował archidiakon pomorski Augustyn Kiliński, który stwierdził, że tutejsza świątynia „S. Nicolai” była zbudowana na solidnych fundamentach.
W czasie wizytacji w 1766 r. zauważono, że kościół gniewski posiadał pieczęć kościelną „sigillum Ecclae Tituli S. Nicolai”, która określała jego wezwanie – św. Mikołaja.
W 1780 r. w aktach wizytacyjnych wymieniono dni, w które wierni mogli uzyskiwać odpusty za żywych m.in. w święto św. Mikołaja biskupa, patrona parafii (…); W tych aktach zaznaczono, że kościół archiprezbiteralny w mieście „latino idiomate Maeva, polonico Gniew, germanio Mevo” występował po wezwaniem „S. Nicolai Confesoris Episcopi”.

Ołtarz w kościele

W protokole wizytacyjnym z 1780 r., odnotowano, że w tzw. małym chórze (prezbiterium) stały 3 ołtarze: wielki pod wezwaniem „Anunn B.V”; po stronie Ewangelii „S. Stanislai Kostka”; po stronie lekcji „S. Nicolai” (…);
Ołtarz św. Mikołaja, jest usytuowany na filarze po stronie chrzcielnicy, drewniany, malowany z pozłacanymi ozdobami – pochodzi z przełomu XVII i XVIII wieku. Nastawę ołtarza ustawioną na podstawie, flankują pozłacane kolumny, wspierające gzyms. Pole główne tego ołtarza, wypełnia obraz św. Mikołaja, patrona parafii, namalowany w końcu XIX wieku. Jest to prawdopodobnie kopia poprzedniego. Obraz przedstawia św. Mikołaja jako biskupa z trójką dzieci w cebrzyku. Zwieńczenie wypełnia również nowy obraz św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Pierwotnie ołtarz ten stał po prawej stronie prezbiterium. W obecne miejsce przeniesiono go w 1790 r. W latach od ok. 1966 do 2007 obraz był przykryty wizerunkiem MB Częstochowskiej.

Witraż w prezbiterium kościoła

Witraż z wizerunkiem św. Mikołaja patrona parafii, został ufundowany w 1871 r., przez ks. bpa Jerzego Jeschke, poprzednio proboszcza gniewskiego. Znajduje się na wschodniej ścianie prezbiterium i jest wkomponowany w neogotycki ołtarz. Św. Mikołaj na witrażu ubrany jest w szaty liturgiczne, ma na głowie ma założoną mitrę koloru zielonego. Prawa ręka biskupa jest uniesiona. Przy lewym ramieniu znajduje się pastorał, a w lewej ręce trzyma księgę, na której umieszczone są trzy złote jabłka. Powyżej postaci widnieje świątynia. Św. Mikołaj stoi na progu u wejścia do tej świątyni.

Rzeźba przy bocznym ołtarzu

Rzeźba św. Mikołaja w stroju liturgicznym w mitrze, znajduje się w dolnej, prawej części ołtarza św. Stanisława Kostki, wspartego o filar po stronie ambony. Pochodzi ona prawdopodobnie z poprzedniego ołtarza w prezbiterium.

Pieczęcie parafii

W czasie wizytacji w 1766 r. zauważono, że kościół gniewski posiadał pieczęć kościelną „sigillum Ecclae Tituli S. Nicolai”, która określała jego wezwanie. Podobnie odnotowano w 1780 r. stwierdzając, że parafia posiada pieczęć z wyobrażeniem św. Mikołaja, patrona kościoła „sub effigie S. Nicolai Epi, Patroni Ecclesiae”. To samo zapisano pod koniec tego stulecia „sigillum cum imagine S. Nicolai Episc: Conf: Patroni Ecclesiae”.

Dzwon na wierzy kościoła

Dzwon duży wykonany z brązu, był poświęcony św. Mikołajowi. Z informacji z XVIII w. wynika, że dzwon ten był bardzo poszczerbiony, dlatego ks. prob. Michał Dąbrowski podjął starania o jego przelanie. Został na nowo odlany w 1766 r. przez ludwisarza Karola Gotfryda Anthony'ego w Gdańsku. Posiada wymiary: wys. 1 m., średnica dolna 1,3 m. Jego płaszcz ozdobiono plakietą z postacią św. Mikołaja oraz łodzią z rybakami. Plakieta została ozdobiona inskrypcją „S(anctus) NICOLAUS”. W 1943 r. ten dzwon jak i pozostałe zabrali Niemcy na cele wojenne, lecz nie zdołali go zniszczyć. Po wojnie został odnaleziony w okolicy Wrocławia i z wielu innymi dzwonami przywieziony do Pelplina. Do Gniewu wrócił w 1948 r., częściowo uszkodzony.

Odpust parafialny

W dokumentach wizytacyjnych z 1780 r. wymieniono następujące dni, w które wierni mogli uzyskiwać odpusty za żywych („indulgentiae pro vivis”) m.in. w święto św. Mikołaja biskupa, patrona parafii.
W dokumentach z pierwszej połowy XX w. nie wspomina się o dopustach związanych ze św. Mikołajem. Odpust parafialny św. Mikołaja w parafii wznowiono w 1954 r.

Akademia Św. Mikołaja

W 2007 r. ks. proboszcz Zbigniew Rutkowski zorganizował nieformalną grupę osób, które tworzyły tzw. Akademię św. Mikołaja. Jej zadaniem było spełnianie marzeń, szczególnie dzieci. Zainteresowani pisali listy do Akademii, która starała spełniać jedno życzenie w miesiącu. Pierwszym rektorem Akademii była Sabina Słomińska z Gniewa.

Kancelaria św. Mikołaja

W 2009 r. Urząd Miasta i Gminy wspólnie z parafią zorganizowały „Kancelarię św. Mikołaja”. Jej celem było przyjmowanie listów od dzieci, oraz wysyłanie kartek i upominków w okresie świąt Bożego Narodzenia. Kancelaria miała własną pieczęć. Siedziba była w Referacie Promocji i Informacji w Gniewie. Zadaniem kancelarii było m.in. organizowanie poczty św. Mikołaja w okresie świątecznym i popularyzowanie dobroczynności. Kancelaria funkcjonowała dwa lata, potem od 2011 r. zaprzestano jej działalności.

Patron miasta

22 września 2012 r. Rada Miejska w Gniewie na uroczystej sesji z okazji 715 rocznicy nadania praw miejskich dla Gniewu, zgłoszono postulat aby za patronów miasta obrać św. Mikołaja i bł. Jana Pawła II. Jednak dalszych czynności w tej sprawie nie podjęto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto