Kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wykazała nieprawidłowości w funkcjonowaniu Zakładu Utylizacji Olejów Przepracowanych, należącym do gdańskiej firmy „Comal”. Okazało się, że w 2016 r. odzyskowi poddano odpady określone w ustawie jako niebezpieczne, o sumarycznej masie przekraczającej 6200 Mg (ton). Tymczasem zgodnie z obowiązującymi przepisami Prawa ochrony środowiska, eksploatacja instalacji o zdolności przetwarzania takich odpadów w ilości przekraczającej 10 ton na dobę może być dokonywana po uzyskaniu pozwolenia zintegrowanego wydanego przez właściwy organ ochrony środowiska. Takiej zgody firma „Comal” nie posiadała.
- W związku z brakiem wymaganego prawem pozwolenia zintegrowanego wszczęto z urzędu postępowanie administracyjne w przedmiocie wstrzymania użytkowania instalacji należącej do przedsiębiorstwa „Comal” - poinformowała Edyta Witka-Jeżewska, pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Wysłaliśmy do zarządu spółki „Comal” pytania, prosząc o komentarz do uzasadnienia decyzji WIOŚ oraz odpowiedź na pytanie, czy firma zamierza wystąpić do marszałka województwa o pozwolenie zintegrowane. Dotąd stanowiska spółki jednak nie otrzymaliśmy.
Mieszkańcy os. Staszica, czyli popularnej Abisynii, od lat skarżą się na nieprzyjemne zapachy. Wśród winnych wskazywano m. in. firmy przerabiające przy ul. Malinowskiej zużyte oleje.
- Obawiam się, że osiedle oddycha rakotwórczymi substancjami - mówi Józef Ziółkowski, miejscowy radny. - To teren depresyjny, nie ma właściwego przewietrzania, więc gazy, które cuchną, są wciągane przez kratki wentylacyjne, zatrzymują się w piwnicach.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?