Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew: co dalej z rowerem metropolitalnym MEVO? Zamawiający nakłada kary, a wykonawca... zgłasza gotowość

(PZ)
Mat. prasowe
Już 3 miesiące poślizgu ma system roweru metropolitalnego MEVO. Zamawiający system Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot zdecydował w poniedziałek o nałożeniu kar umownych na wykonawcę, należącą do Nextbike spółkę NB Tricity. Tymczasem już dzień później wykonawca poinformował o zgłoszeniu gotowości do uruchomienia I etapu systemu.

- Głównym powodem nałożenia kary jest to, że rower finansowany jest ze środków publicznych i obowiązuje nas dyscyplina finansowa. W związku z tym musimy takie kary nałożyć - podkreśla Dominik Makurat z OMG-G-S.

Stawka za jeden miesiąc poślizgu to 300 tys. zł, czyli w sumie kara nałożona na NB Tricity wyniosła 900 tys. zł. Być może będzie ona jeszcze wyższa, gdy wykonawca nie dotrzyma terminu startu II etapu systemu, czyli 1 marca.

Jak poinformował Marek Pogorzelski, rzecznik Nextbike, firma na razie nie komentuje kwestii kar umownych.

- W tej chwili koncentrujemy się na tym, aby jak najszybciej zgłosić gotowość do uruchomienia systemu i przeprowadzić rozruch testowy oraz odbiory. Prowadzimy intensywne prace m. in. w zakresie wewnętrznych testów systemu - mówi reprezentant Nextbike.

Tymczasem we wtorek, 12 lutego wykonawca projektu zgłosił gotowość do uruchomienia I etapu systemu roweru publicznego. Oznacza to formalne rozpoczęcie odbiorów.

- Jesteśmy przekonani, że już wkrótce będziemy mogli oddać użytkownikom ten unikalny na skalę światową system. Ostatnie dni spędziliśmy intensywnie testując jego funkcjonalności. Jesteśmy pewni, że MEVO spełni oczekiwania użytkowników - poinformował Robert Lech, prezes Nextbike Polska.

- Skrupulatnie testujemy ze specjalistami wszystkie funkcjonalności systemu. Będzie on funkcjonował przez 6,5 roku, chcemy być pewni, że spełni oczekiwania użytkowników - powiedział Michał Glaser, dyrektor Biura Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.

Przypomnijmy, że pod koniec stycznia rozruch testowy systemu roweru metropolitalnego Mevo zakończył się brakiem odbioru przez zamawiającego, czyli Obszar Metropolitalny Gdańsk - Gdynia – Sopot. Niezgodne z przedmiotem zamówienia okazały się aplikacja, system naliczania opłat, sposób działania GPS czy system nadzoru.

- Mevo to bardzo nowoczesny, a zarazem największy w Europie system publicznych rowerów ze wspomaganiem elektrycznym, dlatego dokładamy wszelkich starań, aby dostarczone rozwiązania nie zawierały błędów, które mogą narazić mieszkańców na niski komfort jego użytkowania - wyjaśniał wówczas Michał Glaser, dyrektor Biura Obszaru Metropolitalnego Gdańsk - Gdynia - Sopot.

Problemem okazała się m. in. aplikacja, która jest jednym z trzech sposobów wypożyczeń rowerów. Nie pokazywała ona prawidłowego przypisania rowerów do stacji, czy wykorzystanych minut w ramach abonamentów. Związane jest to m. in. z błędnie działającym oprogramowaniem GPS. Z punktu widzenia użytkownika ważny jest także system naliczania i rozliczania opłat, który w czasie testów nieprawidłowo działał w zakresie opłat dodatkowych np. za pozostawione roweru w strefie niedozwolonej. Zamawiający wniósł także wiele uwag do systemu nadzoru, który służy do rozliczania wykonawcy z umowy m. in. z relokacji rowerów, reakcji na usterki czy zapewnienia odpowiedniej liczby rowerów w systemie.

Przypomnijmy, że stojaki na terenie Tczewa, w liczbie 28, już czekają na rowery metropolitalne. System ma umożliwiać szybkie (maksymalnie do 15 sekund) i łatwe wypożyczanie roweru za pomocą kart zbliżeniowych (takich jak bilet miesięczny, legitymacja studencka, czy karta mieszkańca), a także smartfona. Będzie również możliwość rezerwacji pojazdu, który będzie na nas czekać maksymalnie 15 minut na najbliższej nam stacji. Docelowo tczewianie będą korzystać ze 160 jednośladów. Firma NB Tricity. zaoferowała wprowadzenie 4080 sztuk rowerów, które będą służyć mieszkańcom Trójmiasta oraz gmin Tczew, Sierakowice, Kartuzy, Pruszcz Gdański, Rumia, Reda, Puck, Władysławowo, Żukowo, Stężyca, Somonino. System roweru metropolitalnego będzie największym i najnowocześniejszym systemem rowerów publicznych w Europie. Minuta jazdy ma kosztować 10 gr. Opłata abonamentowa nie będzie przekraczała 10 zł miesięcznie. W tej cenie użytkownik będzie mógł korzystać z roweru przez 90 minut dziennie. Po przekroczeniu tego czasu każda kolejna minuta kosztować będzie 5 gr. Koszt abonamentu rocznego nie przewyższy 100 zł. Za brak zwrotu roweru do stacji system naliczy dodatkową opłatę 3 zł, z kolei 2 zł otrzyma osoba, która odprowadzi do stacji pozostawiony w mieście rower.

Tczew NaszeMiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto