- Z naszych informacji wynika, że jadąca z Gdańska do Tczewa karetka uderzyła w opla i forda - powiedział nam Konrad Majewski, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie. - Ambulans poruszał się na sygnale i wiózł krew.
Ranna została kobieta, która kierowała oplem. Doznała urazu głowy. Ekipa pogotowia ratunkowego, choć sama brała udział w wypadku, opatrzyła ranną. Wezwana na miejsce druga karetka zabrała zarówno kierującą, jak i krew do miejscowego szpitala. Jak się dowiedzieliśmy w lecznicy, cenny lek był potrzebny do uratowania życia jednego z pacjentów.
Wypadek wydarzył się ok. godz. 16 i spowodował duże korki. Sprawę prowadzi policja. - Badamy wszelkie okoliczności tego zdarzenia - stwierdza krótko Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej komendy.
Choć nie wskazano jeszcze winnych wypadku, pracownicy szpitala nie ukrywają, że sporo kierowców lekceważy pędzące na sygnale karetki.
- Wiele osób myśli, że na sygnale jeździmy bez powodu, stąd nie zwraca na nas uwagi - mówi dr Marek Klusek, kierownik Oddziału Pomocy Doraźnej w tczewskim szpitalu. - Nie wspomnę już o złych nawykach kierowców. Głośna muzyka, komórka przy uchu, kierowanie jedną ręką.
Marek Klusek dodaje, że wiele osób wymusza pierwszeństwo uprzywilejowanym ambulansom. - Co więcej, kierowcy nas wyprzedzają, a piesi przebiegają przez pasy. Niektórzy przed samą maską - dodaje kierownik Oddziału Pomocy Doraźnej. - Tylko dzięki dużym umiejętnościom naszych kierowców nie dochodzi często do wypadków.
Mieszkańcy powiatu tczewskiego, którzy podlegają pod szpital w mieście, nie muszą się martwić brakiem medycznego transportu. Lecznica posiada jeszcze siedem karetek. Po jednej stacjonuje w Pelplinie i Gniewie, a pięć w Tczewie. Co więcej, od dwóch tygodni ratownicy posiadają dwa nowe ambulanse. Na szczęście, żaden z nich nie brał udziału we wczorajszym wypadku.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?