Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew: Martyna i Agata wywalczyły plac zabaw

szal
Martyna Thol na nowym placu zabaw
Martyna Thol na nowym placu zabaw FOT. ANNA SZAŁKOWSKA
Dziewięcioletnia Martyna Thol wraz z koleżankami i kolegami z ulicy Wąskiej w Tczewie cieszą się z nowego placu zabaw, który powstał kilkanaście metrów od starego, zlikwidowanego jesienią. Dwunastoletnia Aga Szwarczyńska wyjechała z rodzicami, ale z pewnością jest zadowolona, że wspólna praca dziewczynek zakończyła się takich sukcesem.

Kiedy jesienią robotnicy usunęli huśtawki z ich starego placu zabaw, Martyna i Agata zaniepokoiły się, że stracą miejsce, w którym razem spędzać czas na świeżym powietrzu. Z pomocą pomocy rodziców przygotowały petycję, zebrały podpisy sąsiadów i ruszyły do tczewskiego Urzędu Miasta. Okazało się, że w starym miejscu plac być nie może, bo powstawało miejsce wypoczynku w ramach rewitalizacji Starego Miasta. Miejsce zabaw przeniesiono jednak zaledwie kilkanaście metrów dalej.

Determinację i pomysł niezwykły dla osób w ich wieku opisaliśmy w ubiegłym roku w „Dzienniku Tczewskim”. 
Dumni z przedsiębiorczych pociech są rodzice i dziadkowie. Martyna w poniedziałek otrzymała oficjalne podziękowanie od prezydenta Tczewa Mirosława Pobłockiego. Podziękowania dla Agaty odebrała jej babcia. Każda otrzymała także list. 


- Udowodniłaś, że warto angażować się w życie lokalnej społeczności, pokazałaś, że chcieć to móc - pochwalił w liście Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - Zrobiłaś coś ważnego dla siebie, ale też dla Twojej ulicy, dzielnicy i sąsiadów. Zwykle jest tak, że to dorośli mówią dzieciom, co mają robić. Zwykle to także dorośli załatwiają sprawy w urzędzie i kierują swoje uwagi do prezydenta miasta. Tym razem było inaczej. To dzieci wzięły sprawy w swoje ręce i zaprotestowały przeciw likwidacji miejsca do zabawy. W takiej sytuacji nie pozostało mi nic innego, jak przywrócić plac zabaw. Mam nadzieję, że dobrze będzie służył najmłodszym mieszkańcom Starego Miasta. Życzę, abyś zawsze miała odwagę i determinację, by walczyć o sprawy dla Ciebie ważne, a sobie i naszemu miastu życzę jak najwięcej takich aktywnych obywateli.


Martyna podczas wizyty u prezydenta Tczew nie straciła swojej rezolutności. Wymieniła kilka swoich pomysłów, co jeszcze trzeba zrobić w Tczewie, żeby było lepiej. Teraz chce walczyć o wybieg dla czworonogów. Obiecała także, że razem z koleżankami zadba o posadzone niedaleko placu kwiaty, aby każdy mógł się cieszyć ich widokiem. 


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto