Pierwszy etap remontu ul. Pułaskiego, łączącej Czyżykowską z pętlą autobusową przy ul. Konarskiego na Czyżykowie, odbył się w tym roku. Za prawie 1,3 mln zł całkowicie zmodernizowano odcinek od wspomnianej Czyżykowskiej do skrzyżowania z ul. Jana Henryka Dąbrowskiego. Remont drugiego etapu ulicy władze miasta, owszem, przewidziały, ale dopiero w 2019 r. Zadanie ma kosztować około 2,8 mln zł. Do przyszłorocznego budżetu inwestycja nie trafiła, co mocno zaskoczyło mieszkańców, którzy licznie przybyli na debatę budżetową.
- Od 2010 r. nasz odcinek ulicy jest w ciągłych remontach - mówił pan Tomasz, jeden z mieszkańców. - Zaczęło się od wymiany kanalizacji i burzówki, po czym przełożono nawierzchnię z trylinki. Następnie wymieniano sieć gazową i znowu trylinka została przełożona. Po tym wszystkich na ulicy są nierówności dochodzące do 15 cm. Kierowcy tracą na nich misy olejowe i uszkadzają inne części samochodów. Chcielibyśmy, aby remont ulicy został dokończony w przyszłym roku, a nie za dwa lata.
Mieszkańcy podczas debaty budżetowej przekazali prezydentowi zdjęcia zalanej po deszczach ulicy oraz zebrane podpisy z petycją z apelem o remont jeszcze w 2018 r.
- Niestety ilość podpisów nie przekłada się na dostępność pieniędzy - skomentował prezydent Mirosław Pobłocki. - Też bym chciał dokończyć ulicę w przyszłym roku, ale data 2019 r. to też dobra perspektywa. Zapewniam, że remont wówczas się odbędzie. Jeżeli pokażecie mi zadanie, które mam wyrzucić z przyszłorocznego budżetu i wstawić wasze, to tak zrobię.
Mieszkańców ul. Pułaskiego takie stanowisko jednak nie przekonało.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Bałtyckiego”!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?