W ostatnią sobotę informowaliśmy, że około godz. 13.00 na ul. kard. Wyszyńskiego w Tczewie padły strzały. Nieznany mężczyzna miał strzelać do zaparkowanych aut i budynków, a następnie odjechać. Miały paść co najmniej dwa strzały. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Okazało się jednak, że strzały padły z pistoletu na kulki, ale umożliwiającego użycie ładunków prochowych. Na taką broń potrzeba już zezwolenia. W poniedziałek tczewscy policjanci zatrzymali w związku ze zdarzeniem trzech mężczyzn, mieszkańców Tczewa.
- Dwóch z nich, w wieku 26 i 27 lat, miało w sobotę najpierw grozić bronią 21-letniej kobiecie, a następnie ostrzelać kamienicę oraz zaparkowany pod nią samochód - wyjaśnia asp. sztab. Dawid Krajewski, oficer prasowy tczewskiej policji. - Podczas zatrzymania zabezpieczyliśmy broń, z której oddano strzały, a która zostanie zbadana przez biegłego balistyka. Podczas wyjaśniania okoliczności zdarzenia okazało się, że 26-latek jest też zamieszany w rozbój na 35-latku, do którego doszło dzień wcześniej na jednej z ulic miasta. Poszkodowanemu skradziono złoty łańcuszek oraz klucze do domu i samochodu, a także ciężko pobito. Mężczyzna odniósł poważne obrażenia głowy. W sprawie rozboju zatrzymano też 25-latka.
Zatrzymani mężczyźni zostali decyzją Sądu Rejonowego w Tczewie aresztowanie na okres 3 miesięcy. Śledztwo w sprawie prowadzi tczewska prokuratura.
Czytaj więcej w środowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?