Przez osiem lat rządów koalicja PO-PSL wielokrotnie krytykowana była przez opozycyjnych posłów i działaczy PiS za obsadzanie m. in. stanowisk kierowniczych spółek skarbu państwa osobami dobieranymi z klucza politycznego. I słusznie, bo jak pokazywała opublikowana przez jedno z ogólnopolskich czasopism zajmujących się tematyką gospodarczą „lista wstydu”, blisko 450 działaczy Platformy, a także ich znajomych czy członków rodziny zasiadało w spółkach i instytucjach państwowych. Prawo i Sprawiedliwość wielokrotnie w mediach i z mównicy sejmowej krytykowało takie działanie. Dziś, kiedy PiS doszło do praktycznie samodzielnej władzy i rozpoczęło projekt „dobrej zmiany”, pogląd członków na klucz partyjny w spółkach złagodniał, a nowe rozdanie nie ominęło też działaczy z Tczewa.
Jednym ze świeższych przykładów jest Leopold Kulikowski, do niedawna pracownik biura poselskiego Kazimierza Smoliń-skiego i rzecznik prasowy tczewskich struktur PiS. Od połowy lutego objął jednak nową funkcję - kierownika Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Tczewie. Na temat swojego nowego stanowiska nie chciał jednak z naszym reporterem rozmawiać, odsyłając do wyższych instancji.
Odpowiedzi na nasze pytania udzieliła rzeczniczka prasowa ARiMR w Warszawie, Anna Tomaszewska.
O tym, jak brzmiały jej odpowiedzi oraz o nowych stanowiskach innego tczewskiego działacza PiS, Piotra Antczaka, przeczytasz w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?