Tenis stołowy. Pogoń z tarczą wróciła ze Śląska

Obu drużynom nie wiedzie się w tym sezonie. Broniący tytułu wicemistrzów Polski tenisiści Pogoni przystępowali w Miechowicach do potyczki VII kolejki z jednym zwycięstwem na koncie (odniesionym w trzeciej serii spotkań u siebie z Ostródzianką Morlinami Ostróda 3:2). Gospodarze byli w jeszcze gorszej sytuacji. Oni dotychczas nie poznali smaku zdobyczy punktowej.
Lepiej zaczęli lęborczanie, a konkretnie ich kapitan Marek Prądziński, który w pojedynku otwarcia meczu pokonał po zaciętej, prawie trzy kwadranse trwającej walce, Karola Strowskiego-Prusa 3:2 (11:8, 7:11, 11:7, 7:11, 11:9). Ale głównym autorem zwycięstwa gości był Patryk Chojnowski. Potrójny złoty medalista (w singlu, deblu i mikście) tegorocznych MMP ograł gładko (11:8, 11:2, 11:4) Czecha Michała Kleprlika i Pogoń prowadziła 2:0. Później, co prawda, Chińczyk Li Bochao nie dał rady Karolowi Szutkowi (przegrał 2:3) i gospodarze zmniejszyli dystans na 1:2, ale w kolejnym pojedynku Chojnowski postawił przysłowiową kropkę nad "i". 20-letni gracz Pogoni, tak jak Kleprlika, 3:0 ograł Strowskiego-Prusa (-9, -4, -10) i goście zwyciężyli w całym spotkaniu 3:1.

- Wygrana w Miechowicach to dobry prognostyk przed zbliżającymi się spotkaniami VIII i XIX kolejki, w których wystąpimy w roli gospodarzy - mówi Wojciech Potrykus. - 23 bm. podejmiemy GLKS Nadarzyn, a tydzień później Opokę Trzebinia.
W drugim ciekawym meczu tej kolejki Opoka Trzebinia przegrała z Ostródzianką Morlinami 2:3. Dla Morlin dwa punkty w tym spotkaniu, pokonując po 3:1 Jakuba Perka i Bogusława Koszyka, wywalczył Karol Szarmach, wychowanek trenera Jana Juwy z Tenisisty Rudno. Jego brat bliźniak Bartosz tym razem grał bez powodzenia. Trzeci punkt dla Ostródzianki zdobył Szymon Malicki.
W innych meczach VII kolejki padły rezultaty: KS Bogoria Grodzisk Mazowiecki - ZKS Drzonków 3:1, GKS Gorzovia Romus Gorzów Wlkp. - AZS Politechnika Rzeszów 3:2, GLKS Wanzl Scania Nadarzyn - ASTS Olimpia Unia Grudziądz 0:3.