Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W przychodni w Tczewie zignorowano objawy sepsy?

Andrzej Radomski
Lekarka, która przyjęła 7-letniego Aleksego, zawiesiła swoje nocne dyżury w „białym domku”.
Lekarka, która przyjęła 7-letniego Aleksego, zawiesiła swoje nocne dyżury w „białym domku”. Andrzej Radomski
Tragiczna śmierć 7-latka z Tczewa na posocznicę poruszyła przed tygodniem całe miasto. Matka dziecka zarzuca lekarce ze szpitalnej przychodni zlekceważenie niepokojących symptomów.

W ubiegłym tygodniu opisywaliśmy tragedię, do jakiej doszło w pierwszy weekend lutego. 7-letni Aleksy Kisielewski, uczeń Szkoły Podstawowej Nr 10 w Tczewie, z objawami wstrząsu septycznego trafił na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Szpitalu Dziecięcym „Polanki” im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku. Pomimo półtoragodzinnej akcji reanimacyjnej dziecka nie udało się uratować. Sprawa już wtedy wzbudziła w Tczewie duże poruszenie, nie tylko wśród rodziców pozostałych uczniów szkoły, przerażonych widmem posocznicy, ale także wśród innych mieszkańców.

Kilka dni po publikacji artykułu do naszej redakcji zgłosiła się rodzina zmarłego 7-latka. Jego matka, Aleksandra Kisielewska, potwierdziła informację otrzymaną wcześniej przez naszego redaktora od dyrekcji SP nr 10, że mały Aleksy od środy nie był obecny na lekcjach ze względu na gorączkę i osłabienie. Do tych objawów dołączyły szybko kolejne, m. in. wymioty, na tyle silne, że w piątek wieczorem, na kilkanaście godzin przed śmiercią, dziecko zabrane zostało do świadczącej opiekę nocną szpitalnej przychodni przy ul. 30 Stycznia.

- Oprócz wymiotów czy gorączki zwróciłam też lekarce uwagę na sine plamy, jakie syn miał na brzuchu - opowiada Kisielewska. - Uznała, że powstały ze względu na wysoką temperaturę Aleksego albo przez wirusy, a dla mojego spokoju przepisała stosunkowo łagodny antybiotyk.

W sobotę rano stan Aleksego pogorszył się jednak na tyle, że matka natychmiast wezwała karetkę.

Więcej przeczytasz w jutrzejszym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" i w piątkowym "Dzienniku Tczewskim".

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto