18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Tczewie działacze antykorupcyjni zapowiedzieli, że będą obserwować i rozliczać miejscowe władze

Sebastian Dadaczyński
W Fabryce Sztuk przy ul. 30 Stycznia w Tczewie zorganizowano w piątek spotkanie mieszkańców z przedstawicielami Stowarzyszenia Przeciwdziałania Korupcji, Niegospodarności, Obrony Praw Człowieka "EFAS" z Rumi, które interesuje się kontrowersyjnymi sprawami w powiecie tczewskim.

- Nie boję się żadnej władzy, nie wybaczam żadnemu skorumpowanemu samorządowcowi, pijanemu urzędnikowi, nie ma świętych krów - grzmiała Elżbieta Flisikowska, prezes Stowarzyszenia Przeciwdziałania Korupcji, Niegospodarności, Obrony Praw Człowieka "EFAS".

Flisikowska apelowała do przybyłych na spotkanie mieszkańców, by nie dali się zastraszyć żadnym politykom, gdyż władzę można kontrolować poprzez wiele centralnych instytucji. Pani prezes dodała żartobliwie, że "ostatecznie zawsze można kogoś wywieźć na taczkach".

- Musimy pamiętać, że władza ma być dla obywatela, a nie odwrotnie. To ona żyje z naszych podatków. Za darmo nikt nie pracuje, a my działamy społecznie - dodała.

Na spotkaniu ze strony samorządowej obecni byli jedynie Alicja Gajewska, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Tczewskiego i Stanisław Ackerman, członek Zarządu Powiatu Tczewskiego. Ten ostatni powiedział, że cieszy się, iż jest stowarzyszenie chętne do działania na rzecz społeczeństwa. Zaapelował jednak, by nie oceniać całej władzy, a poszczególne osoby źle działające w danej gminie.

- Jest wiele osób, które oddają całe serce w pracy samorządowej, organizują różne akcje, więc nie można ich wrzucać do jednego worka - dodał.

Podczas zebrania najwięcej czasu poświęcono sprawom w gminie Tczew. Tematem wiodącym była sprawa kruszywa.
W 2011 r. gm. Tczew zakupiła za ok. 200 tys. zł 3703 tony kruszywa. Zdaniem części mieszkańców, sołtysów i radnych Romana Wendta i Krystiana Taflińskiego - na sporej części dróg gruntowych materiału wysypano zbyt mało, albo nie wysypano go wcale. Radni skontrolowali je, posiłkując się oficjalnym dokumentem gminy, w którym opisane były cząstkowe remonty dróg w 2011 r., do których użyto zakupionego kruszywa.

Podczas spotkania w Fabryce Sztuk Elżbieta Flisikowska przypomniała, że sprawę obecnie bada tczewska prokuratura, a niebawem "przyjrzą się jej także kontrolerzy Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie, którego stowarzyszenie poinformowało o kruszywie".

- Kruszywo lub przeznaczone na jego zakup pieniądze muszą się znaleźć - grzmiała Elżbieta Flisikowska.

Przeczytaj więcej o sprawie kruszywa

Wcześniej Roman Rezmerowski zapewniał dziennikarzy, że drogi na bieżąco sprawdzali urzędnicy, a on osobiście skontrolował ich ok. 80 proc. i w jego przekonaniu wykonawca na pewno wysypał ok. 3 tys. ton kruszywa.

- Na te drogi, gdzie były wielkie ubytki, mam tu na myśli m.in. ul. Cyprysową w Rokitkach, Leśną w Czarlinie i drogę do stacji paliw w Zajączkowie, wysypano tony kruszywa. Nie sposób wymienić wszystkiego. Zadanie to było realizowane od kwietnia do grudnia 2011 r. - mówił wójt.

W trakcie debaty mówiono także o zachowaniu przewodniczącego Rady Gminy Tczew Krzysztofa Jonaczyka. Andrzej Skucha, zastępca prezesa zarządu Stowarzyszenia Przeciwdziałania Korupcji, Niegospodarności, Obrony Praw Człowieka "EFAS" przypomniał, że podczas październikowej sesji rady prezentował plakaty zawierające różne hasła.

- Nie spodobało się to przewodniczącemu rady. Pan Jonaczyk apelował do mnie o schowanie plakatów, na których były słowa, które wypowiedział m.in. Józef Piłsudski - mówił Andrzej Skucha i dodał. - Mam prawo prezentować poglądy stowarzyszenia, gdyż gwarantuje to Konstytucja RP. Niestety, w odpowiedzi przewodniczącego usłyszałem, że Konstytucję można stosować, ale na ulicy, bo na sesji obowiązuje statut gminy Tczew i ustawa o samorządzie gminnym. To skandaliczne, dlatego o sprawie powiadomiliśmy policję.

Zobacz film z sesji Rady Gminy Tczew

Wcześniej przewodniczący rady tak tłumaczył swoje słowa: - Chodziło mi o to, że to na ulicy powinno się głosić hasła, demonstrować wolność słowa, a nie na sesji. Muszę pilnować tego, by nie zakłócać obrad, podczas których podejmowane są ważne decyzje dla mieszkańców i przyszłości gminy - mówił "Dziennikowi Bałtyckiemu" Krzysztof Jonaczyk.

Andrzej Skucha dodał, że stowarzyszenie prowadzi kilkadziesiąt różnych spraw, a obecnie analizuje, czy urzędnicy z gminy Pelplin należycie kontrolowali księgową z podległej im szkoły w Rudnie, która wyprowadziła z kasy placówki aż 1,8 mln zł. Przedstawiciel stowarzyszenia wyjaśnił, że po analizie m.in. dokumentów stowarzyszenie zastanowi się, czy sprawę skieruje do Prokuratury Generalnej (śledczy z Pruszcza Gd. nie dopatrzyli się zaniedbań ze strony urzędników).

Przeczytaj więcej o tej bulwersującej sprawie

Tymczasem Józef Turzyński, prezes Gminnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Tczewie przypomniał m.in., że walczy o przejście przez torowisko dla mieszkańców przy suchostrzyckim dworcu. - Teraz muszą nadrabiać drogę do nowego przejazdu, dla wielu starszych to duże utrudnienie, a w wielu innych miejscach są takie bramki, gdzie mieszkańcy mogą przechodzić przez tory - mówił Turzyński.

Na koniec zebrania mieszkaniec Stanisławia Tadeusz Bubka, który interesuje się wieloma sprawami w gminie Tczew, stwierdził, że powodem wielu trudności na linii obywatel - władza jest zła ustawa samorządowa. - To bubel i dziś mam żal do jej twórców, że stworzyli akt krzywdzący zwykłych, nieznających często przepisów ludzi - mówił. - Powinno się zmienić te przepisy.

Tymczasem Andrzej Skucha dodał, że stowarzyszenie dąży, by w powiecie tczewskim utworzyć oddział. Na razie mieszkańcy mogą się zgłaszać w każdy drugi wtorek miesiąca między 17.30 a 19 w Miejskim Domu Kultury przy ul. Mickiewicza 19 w Rumi (tel. 502 181 605).

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto