Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera plakatowa w Tczewie: nagrania z monitoringu przekazane bezprawnie?

Przemysław Zieliński
PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Ciąg dalszy „afery plakatowej”. Radny Zbigniew Urban uważa, że prezydent i komendant Straży Miejskiej przekroczyli swoje uprawnienia.

„Afera plakatowa” wybuchła w Tczewie na przełomie maja i czerwca ubiegłego roku. Na terenie miasta pojawiły się plakaty i ulotki - zatytułowane „Władza się wyżywi” - z prezydentem Mirosławem Pobłockim w roli św. Mikołaja, rozdającym premie i wynagrodzenia prezesom miejskich spółek. Marcjusz Fornalik, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, oraz Marian Cegielski, prezes Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych, uznali, że treść plakatów godzi w ich dobra osobiste i pozwali autora. Ich zdaniem jest nim miejski radny Zbigniew Urban, choć ten nigdy się do tego nie przyznał.

Do pozwu złożonego przeciwko Urbanowi w Sądzie Okręgowym w Gdańsku dołączono kopię nagrania z kamer miejskiego monitoringu, zamontowanych przy ul. Okrzei i na pl. Hallera, która miała uchwycić osoby rozwieszające wspomniane plakaty. Zdaniem Zbigniewa Urbana, prezesi miejskich spółek weszli w posiadanie nagrania nielegalnie.

- W świetle obowiązujących przepisów Straż Miejska nie może udostępniać osobom postronnym nagrań video z kamer miejskiego monitoringu - uważa radny. - Bezsprzecznie, ktoś przekroczył swoje uprawnienia, a ktoś nie dopełnił swoich obowiązków. Strach się bać do jakich jeszcze celów mogą być wykorzystywane nagrania z monitoringu. Dla mnie jest to powód do natychmiastowej dymisji komendanta Straży Miejskiej.

Radny Urban złożył do Prokuratury Rejonowej w Tczewie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez prezydenta Mirosława Pobłockiego i komendanta Straży Miejskiej Andrzeja Jachimowskiego. Obaj stoją na stanowisku, że kopie nagrań zostały przekazane zgodnie z prawem.

- Jestem w pracy pierwszy dzień po urlopie i nawet nie czytałem jeszcze zawiadomienia do prokuratury autorstwa radnego Urbana - powiedział nam w poniedziałek prezydent Pobłocki. - Widzę jednak, że radny robi wszystko, aby zaistnieć medialnie. Próbuje odwrócić sytuację jako osoba pozwana i pokazać się jako poszkodowany.

Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto