Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodowisko w Tczewie - władze miasta szukają pieniędzy

seba
Do tej pory mieszkańcy Tczewa na lodowisko musieli jeździć do Malborka, Starogardu lub Trójmiasta. Wiązało się to z dodatkowymi kosztami i dłuższym czasem. Teraz jest wielka szansa, że sytuacja się zmieni. Prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki poinformował, że samorząd stara się o dofinansowanie budowy tzw. białego orlika.

- Warunek przyznania dofinansowania z rządowego programu jest taki, że lodowisko musi powstać na bazie boiska wielofunkcyjnego, dlatego ślizgawkę planujemy przy Szkole Podstawowej nr 11 - powiedział podczas konferencji prasowej prezydent. - Technologia wykonania lodowiska jest jednak taka, że nie zostanie zniszczone obecne nowoczesne boisko, na którym teraz grają miłośnicy koszykówki.

Sprawdź, co robić w wakcje na Pomorzu!

Ślizgawka ma zostać wyposażona w tzw. rolbę, czyli popularną maszynę do odświeżania, czyszczenia i wygładzania lodu. Oczywiście płyta będzie mrożona, dzięki czemu z lodowiska będzie można korzystać także w te dni, gdy temperatura pójdzie nieco w górę. Tego typu obiekt liczy ponad 500 m kw. Posiada bandy. Nie będzie też problemu z oświetleniem, gdyż plac przy "jedenastce" takowe już ma. Na razie trudno jednak powiedzieć, czy obok lodowiska powstanie wypożyczalnia łyżew. Jej budowa uzależniona będzie od wysokości dotacji.

Cały projekt lodowiska opiewa na kwotę 990 tys. zł, z czego 300 tys. zł dokłada państwo, resztę miasto. Władze Tczewa wyjaśniły dziennikarzom, że samorząd ma duże szanse uzyskać rządową dotację.
- Niebawem planujemy zabezpieczyć wkład własny - wyjaśnił Adam Burczyk, wiceprezydent Tczewa ds. gospodarczych. - Chcemy, by radni jeszcze podczas sierpniowej sesji dokonali w tym celu korekty budżetu miasta.

Lodowiska w Tczewie nadal nie ma

Jeśli uda się pozyskać dofinansowanie, a taka decyzja ma zapaść wczesną jesienią, lodowisko w Tczewie powstanie jeszcze w tym roku. - Chcemy przygotować mieszkańcom piękny prezent na Boże Narodzenie - podsumował Adam Burczyk.

Do tej pory tczewianie mogli poślizgać się jedynie na stadionie przy ul. Bałdowskiej, ale płyta nie była mrożona, więc organizatorzy ślizgawki byli uzależnieni od warunków atmosferycznych. Temat na naszych łamach poruszaliśmy wielokrotnie. Teraz mieszkańcy z niecierpliwością oczekują na budowę lodowiska z prawdziwego zdarzenia.

- Oby jak najszybciej powstało - mówi Karolina Zelgert, która lubi jeździć na łyżwach. - Dotychczas korzystałam z lodowiska w Sopocie, ale wiązało się to z dodatkowymi kosztami i czasem, dlatego cieszę się z tczewskiego projektu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto