MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna stracił sporo pieniędzy. Oszust podszył się pod pracownika banku. Nie daj tak się oszukać

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Mieszkaniec powiatu tczewskiego padł ofiarą oszustwa, tracąc 120 tysięcy złotych.
Mieszkaniec powiatu tczewskiego padł ofiarą oszustwa, tracąc 120 tysięcy złotych. KPP Tczew
Mieszkaniec powiatu tczewskiego padł ofiarą oszustwa, tracąc 120 tysięcy złotych. Policjanci apelują o wzmożoną ostrożność, a także radzą jak nie dać się oszukać.

Oszust przekazał instrukcje. 42-latek wykonał jego polecenia

- 42-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego otrzymał telefon od osoby, która przedstawiła się jako pracownik banku. Oszust poinformował mężczyznę, że ktoś próbuje wykonać podejrzane transakcje na jego koncie bankowym. Wprowadzony w błąd 42-latek, chcąc zabezpieczyć swoje pieniądze, postąpił zgodnie z usłyszanymi instrukcjami. Podszywający się pod pracownika banku oszust nakłonił 42-latka do wypłaty gotówki z konta i ponownego zdeponowania jej przy użyciu kodów blik. Mężczyzna, przekonany o konieczności takiego działania, stracił w ten sposób 120 tysięcy złotych - mówi sierżant Katarzyna Ożóg, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.

Policjanci apelują do wszystkich mieszkańców o szczególną ostrożność

- Nigdy nie udzielajmy informacji o swoich finansach przez telefon, nawet jeśli rozmówca wydaje się wiarygodny. Prawdziwi pracownicy banków nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy w taki sposób - stwierdza Katarzyna Ożóg.

Aby uniknąć oszustwa, należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach:

  • Nigdy nie podawaj danych do logowania na konto bankowe przez telefon,
  • Nie udostępniaj kodów blik ani innych metod płatności osobom, których nie znasz,
  • W przypadku otrzymania podejrzanego telefonu, natychmiast skontaktuj się z bankiem bezpośrednio, używając oficjalnych numerów kontaktowych.

Dodatkowo warto wiedzieć, że metoda oszustwa na blik polega na wyłudzeniu kodów blik, które umożliwiają natychmiastowe transfery pieniędzy. Oszuści często podszywają się pod naszych przyjaciół lub członków rodziny, wysyłając wiadomości przez komunikatory internetowe. Proszą o szybkie przelanie pieniędzy, twierdząc, że znajdują się w trudnej sytuacji.

W przypadku otrzymania podejrzanej prośby o pieniądze, skontaktuj się bezpośrednio z osobą, która rzekomo wysłała wiadomość, aby upewnić się, że prośba jest prawdziwa.

  • Nie klikaj w linki ani nie instaluj aplikacji przesłanych przez nieznane osoby,
  • Zawsze zgłaszaj podejrzane wiadomości i telefony do swojego banku lub na policję.

- Przypominamy, że w razie jakichkolwiek wątpliwości warto skontaktować się z najbliższą jednostką policji. Współpracujmy z policjantami, informując o podejrzanych telefonach i wiadomościach, aby wspólnie przeciwdziałać oszustwom i chronić nasze oszczędności - mówi Katarzyna Ożóg.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto