TBS ma przyszłość

Wyłonienie generalnego wykonawcy na wybudowanie pierwszych dwóch bloków TBS w Tczewie odbędzie się 15 listopada. Przewiduje się, że ciągu najbliższych trzech miesięcy ruszy budowa. Póki co, tczewski TBS , podobnie jak inne w kraju, czeka na pieniądze z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Niestety, zmieniły się zasady przyznawania kredytów na społeczne budownictwo i zanim ewentualne pieniądze wpłyną do kas TBS trochę czasu upłynie.

- Wszyscy szukają innego, dodatkowego sposobu na pozyskanie pieniędzy - mówi Roman Paluszkiewicz, prezes TBS w Tczewie. - Rozważa się wypuszczenie emisji obligacji przychodowych, ale na razie, o ile mi wiadomo, tylko w Krakowie coś w tej sprawie się dzieje.
Prezes tczewskiego TBS jest przekonany, że budownictwo czynszowe ma przyszłość. W Tczewie pierwsze bloki mają być wybudowane przy ul. Armii Krajowej. Część tego terenu została już nawet uzbrojona. Przygotowywane zostały fragmenty osiedlowych jezdni i chodników. Stało się tak dzięki pomocy miasta, które wyłożyło na ten cel pieniądze.
- Docelowo powstanie tutaj osiem bloków - mówi R. Paluszkiewicz. - Póki co czekamy na przetarg, który wyłoni generalnego wykonawcę dwóch pierwszych budynków. Przetarg odbędzie się 15 listopada.
- Powstanie TBS było dla mnie i mojej rodziny nadzieją na własne mieszkanie - mówi Henryk Mielczek z Tczewa. - Niestety na razie nie wiadomo co z tymi mieszkaniami będzie.