Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. 80. rocznica powstania Tajnej Organizacji Wojskowej Gryfa Pomorskiego

Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
ZK-P Oddział Kociewski
Oddział Kociewski Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego w Tczewie zaprasza na wspólne złożenie kwiatów w celu uczczenia 80. rocznicy powołania Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”. Spotkanie odbędzie się dziś 7 lipca 2021 r. o godzinie 18.00 w Tczewie na cmentarzu starym przy ulicy 30 stycznia, przy pomniku upamiętniającym ofiary II wojny światowej – mieszkańców Tczewa, partyzantów i innych bohaterów.

„Gryf Pomorski” to jedna z największych organizacji partyzanckich na Pomorzu. Powstała 7 lipca 1941 roku w Czarnej Dąbrowie niedaleko Bytowa z przekształcenia „Gryfa Kaszubskiego”. Funkcjonowała na terenie Kaszub, Borów, Kociewia, w tym również na terenie Tczewa.

Bardzo duży wpływ na początkowy rozwój organizacyjny TOW “Gryf Pomorski” miało objęcie funkcji I prezesa Rady Naczelnej przez ppłk. rez. księdza J. Wryczę. Jego wielki autorytet sprawił, że do TOW “Gryf Pomorski” przyłączyło się w krótkim czasie kilkanaście pomorskich organizacji i grup konspiracyjnych. Jej liczebność osiągnęła maksymalny stan liczbowy ok. 18-20 tys. ludzi. „Gryf Pomorski” swoim zasięgiem działania obejmował całe Pomorze, a Tczew z uwagi na węzeł kolejowy i transporty wojskowe zajmował ważną rolę zwłaszcza w działalności wywiadowczej i sabotażowej na tym odcinku. Do maja 1943 roku komendantem powiatu tczewskiego był ppor. Józef Klawikowski ps. „Tur”, a do lutego 1944 funkcję tę sprawował Maran Herold ps. „Szczupak”, a po nim do końca wojny Bolesław Leszczyński. Miejskim komendantem „Gryfa Pomorskiego” w Tczewie był sierż. Szczepan Kwaśniewski do grudnia 1943 roku, a po nim plut. Andrzej Frankowski ps. „Bolesław” do lutego 1944 i Andrzejewski ps. „Burza”.

- Partyzanci „Gryfa Pomorskiego” - kolejarze na terenie Zajączkowa Tczewskiego wsypywali piasek w koła pociągów niemieckich kierowanych z zaopatrzeniem na front, uniemożliwiając im jazdę - mówi Tomasz Jagielski z Oddziału Kociewskiego ZK-P. - Mylnie podłączali wagony kierowane na front do innych składów pociągów, aby z opóźnieniem trafiały w miejsce docelowe. Wysadzali pociągi z żywnością dla wojska niemieckiego. Następnie żywność przekazywali partyzantom w oddziałach leśnych.

Partyzanci podpalili magazyn sprzętu wojskowego na stacji Zajączkowo Tczewskie. Wysyłali paczki żywnościowe do więźniów w obozach koncentracyjnych: Stutthof i Dachau. Kontaktowali się z przebywającymi w Tczewie jeńcami angielskimi. Ponadto partyzanci także na terenie Tczewa zajmowali się wywiadem.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto