Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew ma budżet na 2017 rok. Radni byli jednomyślni

Przemysław Zieliński
PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Rada Miejska w Tczewie bez żadnego głosu sprzeciwu przyjęła budżet miasta na 2017 rok. Pod względem wydatków na inwestycje jest to budżet historyczny.

Budżet zakłada dochody miasta w wysokości 225,9 mln zł (tyle co w 2016 r.), wydatki w wysokości 246,5 mln zł (220 mln w 2016 r.) i deficyt na poziomie 20,6 mln zł, który zostanie sfinansowany ze sprzedaży papierów wartościowych (19,3 mln zł) oraz wolnych środków z lat ubiegłych (1,3 mln zł).

Zakłada też 3 proc. podwyżki dla urzędników i 1,7 proc. dla nauczycieli. O 21 proc. wzrosła subwencja wyrównawcza, czego powodem jest wolniejszy niż średnia krajowa wzrost zarobków tczewian. Tradycyjnie dominują wydatki na oświatę i wychowanie (35 proc.) oraz opiekę społeczną wraz z rodziną (33 proc.). Rosną wydatki na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego (11 proc.) oraz na administrację publiczną (10 proc.). Prawie 12 mln zł miasto chce zarobić na sprzedaży działek.

Przed głosowaniem swoje opinie przedstawiły kluby radnych.

- Niepokój, jaki mamy odnośnie budżetu, związany jest z zadłużeniem, ale po wyjaśnieniach wiceprezydenta Adama Burczyka będziemy głosować za jego przyjęciem - powiedział radny Mieczysław Matysiak, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

- W przeszłości były budżety łatwe, ale głównie trudne - mówił Zenon Drewa, szef klubu radnych Porozumienie na Plus. - Były budżety akceptowalne, ale i mocno dyskutowane. Inwestycyjne i prospołeczne. Oszczędne, ale i bardzo obfite. Ten budżet można nazwać proinwestycyjnym, bo kwota na zadania jest chyba największa w historii. Jest też prospołeczny, choć takie działania to beczka bez dna i mogłoby być lepiej. Widzimy również zagrożenia, jakie niesie wykonanie budżetu, bo gros środków to zadania z funduszy unijnych, co wiąże się z określonymi, napiętymi terminami. Następna niewiadoma to reforma systemu edukacji, bo na dzisiaj nie potrafimy oszacować dodatkowych środków, jakie będziemy musieli na ten cel wydać. Trzecie zagrożenie to konieczność zaciągnięcia obligacji na kwotę około 20 mln zł, co będzie obciążeniem dla kolejnych budżetów w latach następnych. Ale oceniamy budżet bardzo pozytywnie i życzymy panu prezydentowi, urzędnikom oraz mieszkańcom jego udanej realizacji.

Wśród najważniejszych zadań są m. in.: budowa sali gimnastycznej przy SP 8 (3,7 mln zł),przebudowa ul. Gdańskiej i Jedności Narodu (12 mln zł), przebudowa ul. Pułaskiego, pierwszy etap (1,5 mln zł), budowa drogi dojazdowej do firmy „Koral” (1 mln zł), budowa i przebudowa ścieżek rowerowych wzdłuż ul. Wojska Polskiego, al. Zwycięstwa i ul. Armii Krajowej (2,1 mln zł), budowa Wiślanej Trasy Rowerowej (630 tys. zł), termomodernizacja SP 10, SSP 2 i Gimnazjum nr 3 (5,3 mln zł), budowa parkingu przy ul. Ściegiennego (1 mln zł), zakup sceny (250 tys. zł), wymiana urządzeń zabawowych na miejskich placach zabaw (350 tys. zł), budżet obywatelski (1 mln zł), zagospodarowanie terenów zielonych przy ul. Andersena i na os. Staszica (800 tys. zł), budowa kładki pieszo-rowerowej nad Kanałem Młyńskim na os. Zatorze (606 tys. zł).

- Dziękuję za jednomyślność - podsumował głosowanie Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - To jest budujące. Żebyśmy tak samo wspólnie ten budżet zrealizowali. Budżet jest apolityczny, podobnie jak rozwój miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto