Tczew: salony gier znikają z ulic

O popularnych „hot-spotach”, które jak grzyby pod deszczu zaczęły się pojawiać w ostatnich latach w wielu punktach Tczewa, pisaliśmy już wielokrotnie. O tym, że powstawały w tak kuriozalnych miejscach, jak dawne kioski, o tym, że widziano w nich nawet osoby niepełnoletnie, a także o dramatach rodzin osób uzależnionych od gry na automatach. Przede wszystkim jednak, powołując się na dane Izby Celnej w Gdyni, informowaliśmy o tym, że żaden z salonów gier w powiecie tczewskim nie działa legalnie. Podobnie było na całym Pomorzu, gdzie do końca 2015 r. legalnie działały tylko dwa kasyna i jeden punkt z automatami do gier o niskich wygranych.

- Urządzanie gier hazardowych, poza miejscami do tego wyznaczonymi, czyli kasynami gier, zgodnie z ustawą o grach hazardowych jest zabronione - wyjaśniał mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik Izby Celnej w Gdyni. - Służba Celna kontroluje takie punkty i zatrzymuje nielegalne urządzenia.

Tymczasem okazuje się, że w ostatnich dniach salony gier zaczęły się zamykać. 1 lipca bowiem uprawomocniły się przepisy ustawy hazardowej sprzed siedmiu lat, znowelizowanej jeszcze w 2015 r. To właśnie na jej niezgodność z prawem unijnym powoływały się koncerny hazardowe, prowadzące salony z automatami o niskich wygranych. 1 lipca skończył się okres przejściowy dostosowania się do znowelizowanej ustawy, ale dotyczyło to tylko legalnie działających firm. Widocznie także i te działające nielegalnie uznały, że data ta oznacza kres ich funkcjonowania. Ile takich punktów na terenie Tczewa już zdążyło się zamknąć, ale ile wciąż działa? Trudno powiedzieć, bowiem nikt takich statystyk nie prowadzi.

- Prawo kontrolowania takich miejsc ma tylko Służba Celna - wyjaśnia Ryszard Wegiera, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Tczewie. - Możemy tylko sprawdzać czy w miejscach niedozwolonych jest spożywany alkohol.

Izba Celna przypomina właścicielom lokali, w których nadal funkcjonują salony gier, że również mogą być ukarani za nielegalne automaty do gry działające w należącym do nich pomieszczeniu. Kara może wynieść nawet 12 tys. zł od jednego automatu.