Zakup służbowych aut dla urzędników w Tczewie. Wypasione auta nie tylko dla prezydenta

Gmina Miejska Tczew zorganizowała dwa odrębne przetargi. Pierwszy dotyczy samochodu typu suv. Urzędnicy przeznaczyli na zakup auta 249 tysięcy złotych brutto. Dwie oferty przetargowe opiewają na kwoty: 255 tysięcy złotych oraz 261 tysięcy złotych brutto. Złożyli je dealerzy kii z Przeźmierowa i Gdańska.

Suv dla gminy miejskiej Tczew ma być wyprodukowany w 2023 r. Poza kierowcą, powinien zmieścić sześciu pasażerów. Auto powinno być wyposażone w: napęd na 4 koła, automatyczną skrzynię biegów, posiadać wszelkie kontrole trakcji, hamowania, czujniki, kamery, itd. Preferowany lakier - srebrny metalizowany. Moc silnika - minimum 188 KM, pojemność silnika od 1950 do 2500 centymetrów sześciennych. Paliwo - olej napędowy. Są także życzenia specjalne. To np. skórzana tapicerka oraz fabrycznie przyciemniane tylne szyby.

Czytaj także:

Drugi przetarg dotyczy samochodu typu van/bus. Urząd Miejski w Tczewie przeznaczył na jego zakup 318 tysięcy złotych brutto. Wpłynęła jedna oferta z kwotą 311 tysięcy złotych brutto. Złożył ją dealer volkswagena z Olsztyna.

Wymagania dotyczące auta to m.in.: osiem miejsc (kierowca i siedmiu pasażerów), automatyczna skrzynia biegów, moc silnika - minimum 150 KM, pojemność silnika w przedziale od 1900 do 2300 metrów sześciennych. Paliwo - olej napędowy.

Radni opozycyjni krytykują zakupy. Twierdzą, że to zbędny wydatek w kontekście konieczności oszczędzania w samorządzie.

Auta służbowe, którymi obecnie dysponuje Urząd Miejski w Tczewie, mają ponad dziesięć lat. Urzędnicy podkreślają, że nowe samochody, tak jak i obecne, będą służyć nie tylko prezydentowi czy jego zastępcom, ale wszystkim pracownikom, też z innych samorządowych jednostek.