Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkingi wielopoziomowe są nieopłacalne dla prywatnego inwestora

Sebastian Dadaczyński
Jeden z parkingów wielopoziomowych ma powstać przy ul. Obrońców Westerplatte obok Urzędu Miejskiego
Jeden z parkingów wielopoziomowych ma powstać przy ul. Obrońców Westerplatte obok Urzędu Miejskiego Zbigniew Brucki
Władze miasta posiadają już opracowania dotyczące budowy parkingów wielopoziomowych w centrum Tczewa. Niestety, z badań wynika, że taka inwestycja jest nieopłacalna dla prywatnego inwestora. Czy to oznacza, że nie doczekamy się nowych miejsc postojowych? Władze zapewniają, że tematu całkowicie nie zamykają, bo mają jeszcze inne pomysły.

O sprawie braku miejsc postojowych na Starym Mieście mówi się już od kilku lat. W czerwcu ubiegłego roku urzędnicy ratusza wyłonili firmę doradczą. Wskazała ona zarówno sposoby realizacji budowy parkingów wielopoziomowych, jak i realne koszta zadania. Te pochłonęłoby kilka milionów złotych.
- Z analizy tej wynika, że dla prywatnego inwestora jest to inwestycja nieopłacalna. Aby się zwróciła, ceny biletów by musiały być wysokie, ale wtedy nikt nie korzystałby z takich usług - powiedział podczas cotygodniowej konferencji prasowej prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki.
Dwa parkingi wielopoziomowe mają powstać przy ulicach Ogrodowej i Obrońców Westerplatte. Prezydent Tczewa po przeczytaniu analizy przyznaje, że w takiej sytuacji trudno będzie znaleźć firmę, która podejmie się takiego zadania. Nie tylko z powodu wysokich kosztów budowy parkingów wielopoziomowych, ale także z uwagi na ich koszta utrzymania. Niemniej miasto nie składa broni.
- Mamy dwa wyjścia. Albo sami wybudujemy takie parkingi z budżetu miasta, albo na zasadzie partnerstwa publiczno - prywatnego. Na pewno nie postawimy tego tematu. Będziemy teraz analizować wszystkie warianty. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że brak miejsc postojowych jest dzisiaj jednym z ważniejszych problemów mieszkańców Tczewa, z którym borykają się na co dzień. Chcemy go rozwiązać - dodał prezydent Mirosław Pobłocki.
Warto podkreślić, że większość przepytanych przez nas tczewian jest skłonna zapłacić parę złotych na prywatnym parkingu.
- Oby tylko powstały te inwestycje - mówi jedna z mieszkanek. - Sama jeżdżę autem i wiem, ile niekiedy trzeba poświęcić czasu, by zaparkować. Tymczasem parkingi wielopoziomowe rozwiązałyby wreszcie ten problem raz, a dobrze.
Problem z brakiem miejsc postojowych widać gołym okiem zarówno na głównych ulicach, jak i dróżkach biegnących w kierunku starówki. Mieszkańcy od samego rana muszą się sporo natrudzić, by znaleźć wolne miejsce na samochód, ale co ważne - parkują za darmo [w sąsiednim Starogardzie Gd. już od kilku lat działają parkometry - dop. aut.].
Dodajmy, że analizę parkingową dla tczewskiego samorządu przygotowała jedna z warszawskich firm, która specjalizuje się w partnerstwie publiczno-prywatnym. Za tę usługę magistrat zapłacił 40 tys. zł.
- Rocznie w Tczewie przybywa od 2 do 2,5 tysiąca aut. A zatem prędzej czy później będzie trzeba opracować politykę parkingową w centrum miasta. Ta analiza nam w tym niewątpliwie pomoże - podkreślają urzędnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto