Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat tczewski: cięcia wynagrodzeń samorządowców. Niektórzy zarobią nawet 2 tys. zł mniej, ale inni... zyskają

Przemysław Zieliński
Wójt gminy Tczew Roman Rezmerowski.
Wójt gminy Tczew Roman Rezmerowski. PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Do 1 lipca radni muszą uchwalić wynagrodzenia starostów, prezydentów, burmistrzów oraz wójtów według nowych wytycznych, przygotowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Kto w powiecie tczewskim najbardziej dostanie po kieszeni, a kogo pensja zmieni się w niewielki sposób?

Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagradzania wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz starostów i marszałków województw obniżyło wynagrodzenie zasadnicze średnio o około 20 proc. - z przedziału 4800-6200 zł na 3800-5000 zł. Zmiany mają być reakcją rządu na społeczne oburzenie po ujawnieniu wysokości nagród dla ministrów. Członkowie rządu musieli nagrody oddać na rzecz Caritasu, ale zmniejszono też pensje parlamentarzystów oraz samorządowców.

- Swego czasu, przed wyborami, powiedziałem, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy i społeczeństwo najwyraźniej to zapamiętało - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński.

W ostatni wtorek radni powiatowi obniżyli pensję o blisko 1700 zł staroście tczewskiemu Tadeuszowi Dzwonkowskiemu, z kolei w czwartek nową, niższą o 1400 zł, pensję uchwalono dla prezydenta Tczewa Mirosława Pobłockiego. Jak ta kwestia wygląda w pozostałych samorządach naszego powiatu?

Sytuacja w gminach powiatu tczewskiego jest dość skomplikowana. W terminie do 1 lipca nie zmieści się Rada Gminy Subkowy, której wójt, Mirosław Murzydło, aktualnie zarabia 11 170 zł.

- Projektu uchwały jeszcze nie ma. Nowe wynagrodzenie radni mają przegłosować na sesji w dniu 9 lipca - powiedziała nam Regina Jankowska, sekretarz gminy.

W Pelplinie po zmianie na stanowisku burmistrza radni nie zajęli się jeszcze kwestią zarobków Tomasza Czerwińskiego, który po odejściu Patryka Demskiego został wyznaczony przez premiera na to stanowisko. Dodajmy, że Demski zarabiał 10 540 zł brutto.

Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska, burmistrz miasta i gminy Gniew, na zmianach straci niewiele, bo zamiast dotychczasowych 10 290 zł brutto, będzie zarabiać 10 275 zł, czyli o zaledwie 15 zł mniej.

Wójt gminy Morzeszczyn Piotr Laniecki nawet zyska, bo nowa pensja wyniesie 9 715 zł brutto, czyli o prawie 100 zł więcej, niż stara. Wynika to z faktu uchwalenia przez Radę Gminy dodatku specjalnego w wysokości prawie 2300 zł ze względu na „złożony charakter pracy i szeroki zakres wykonywania zadań wymagających znacznego przekraczania ustalonego wymiaru czasu pracy dodatek”.

Najwięcej na zmianach straci Roman Rezmerowski, wójt gminy Tczew. Dotąd zarabiał 12 100 zł brutto, ale nowa pensja wyniesie o blisko 2 tys. zł mniej, bo 10 180 zł.

- Odpowiadam za budżet wielkości 135 mln zł. Uważam, że to Rada Gminy powinna uchwalać pensję włodarzy według rozsądnych widełek finansowych. Żałuję trochę, że po ostatnich wyborach nie zatrudniłem zastępcy, bo de facto pracuję na dwóch etatach. Ale sam przygotowałem uchwałę i zaleciłem swoim radnym, aby ją przyjęli, bo należy działać zgodnie z literą prawa. Pieniądze nie są najważniejsze, a satysfakcja z tego, co się robi - komentuje wójt Rezmerowski.

Czytaj więcej w piątkowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego"!

Tczew NaszeMiasto.pl

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto