Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew nie ma posła. Czy Zenon Odya jest temu winny?

szal
Zenon Odya
Zenon Odya FOT. SEBASTIAN DADACZYŃSKI
W Tczewie po wyborach wrze. Po nowym rozdaniu mandatów miasto nie ma żadnego posła. Część mieszkańców i przegrany poseł - Jan Kulas z PO - ma żal do Zenona Odyi, startującego z listy PSL. Uważa, że kandydat ludowców rozbił głosy, a w związku z tym żaden z trójki nie dostał się do Sejmu.

Kandydował jeszcze Kazimierz Smoliński (PiS), także poseł ostatniej kadencji. - Od dawna mówiłem, że dwóch kandydatów na posła w zupełności wystarczy, bo przy trójce głosy mocno się rozbiją - tłumaczy Kulas. - Moje obawy teraz się potwierdziły. Elektorat bardzo się podzielił. Skutek jest taki, że Tczew nie ma posła, a szkoda. Ktoś z nas mógł poruszać lokalne sprawy w Warszawie.

W trakcie kampanii wyborczej Kulas na naszych łamach zaapelował nawet do Odyi, aby wsparł jego kandydaturę. - Deklarowałem współpracę, jako z radnym wojewódzkim, którym jest Zenon Odya - mówi.

Skutek jest taki, że Tczew nie ma posła, a szkoda. Ktoś z nas mógł poruszać lokalne sprawy w Warszawie.
W trakcie kampanii wyborczej Kulas na naszych łamach zaapelował nawet do Odyi, aby wsparł jego kandydaturę. - Deklarowałem współpracę, jako z radnym wojewódzkim, którym jest Zenon Odya - mówi.

Kulas w całym okręgu zdobył 7072 głosy. Aby objąć mandat posła, musiałoby go jeszcze poprzeć prawie 3 tys. osób. Bliżej zwycięstwa był za to Smo-liński. Na niego postawiło 6881 wyborców i jemu zabrakło ok. 600 głosów. Tymczasem Odya otrzymał 3565 głosów.

- Nie mogę jednak oceniać, czy gdyby Zenon Odya nie kandydował, ja otrzymałbym te dodatkowe 600 głosów i zostałbym posłem. By wysnuć taki wniosek, najpierw należałoby przeprowadzić odpowiednią analizę, jak przepływa elektorat - mówi powściągliwie Smoliński.

Gorzkich słów nie szczędzą za to niektórzy mieszkańcy. Na forach internetowych nie brakuje krytycznych opinii pod adresem kandydata ludowców.
- Dziękujemy panu Odyi, bo dzięki niemu nie ma posła z Tczewa - napisał jeden z nich.

Sam zainteresowany nie czuje się winny. - Miałem prawo kandydować, uczyniłem to na wyraźną prośbę Krzysztofa Trawickiego, szefa PSL na Pomorzu - mówi Odya. - Zresztą były szanse na zdobycie jednego mandatu dla ludowców, więc moim nazwiskiem wzmacniałem listę. Też jest mi żal, że Tczew nie ma posła, ale to wyborcy ostatecznie decydują, kto zasiądzie w Sejmie. Chcę również zauważyć, że przez 16 lat byłem prezydentem Tczewa, więc nigdy nie działałem na jego szkodę, w tym w kwestii, by miasto nie miało posła.

Dodajmy, że z Kociewia do parlamentu dostali się tylko poseł Sławomir Neumann ze Starogardu i senator Andrzej Grzyb z Czarnej Wody. Pomimo, że nie są z naszego powiatu, zapewniają, iż będą go wspierać. - W Tczewie utrzymane zostanie biuro Platformy Obywatelskiej - mówi Waldemar Pawlusek z PO.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto