Tczew: z muzykami Black Flowers rozmawiamy o nowej płycie

Rozpoczynacie przygotowania nowego materiału, na którym będzie można posłuchać utworów Nocnego Pociągu, pierwszego zespołu, w którym udzielał się Ciechowski. Tymczasem Michał zwyciężył tegoroczny In Memoriam Festiwalu Grzegorza Ciechowskiego. Traktujecie to jako dobry znak dla Waszej płyty?

Dobrym znakiem było dla nas doskonałe przyjęcie naszego nowego materiału podczas nadania Amfiteatrowi w Tczewie imienia Grzegorza Ciechowskiego (29 czerwca - dop. red.). Właśnie te piosenki chcemy zarejestrować w najbliższym czasie i rzecz jasna wydać je na płycie. Są to utwory w naszych aranżacjach, do których słowa napisali Grzegorz Ciechowski i Jacek Kliński. Wygrana Michała potwierdziła słuszny kierunek naszych starań, ale również to, że jesteśmy w dobrej formie jako zespół, a Michał - jako nasz wokalista.

Zobacz zdjęcia z czerwcowego koncertu

Michał, czym jest dla Ciebie wygrana w tym akurat festiwalu? W końcu to impreza poświęcona pamięci innego tczewskiego muzyka, który w muzycznej branży zdobył bardzo dużo. Fakt, że pochodzisz z Tczewa wpływa na postrzeganie twórczości Ciechowskiego?

Każdy ma jakieś marzenia, mniejsze i większe. Zdobycie głównej nagrody w tym festiwalu to spełnienie tych mniejszych. Co roku oglądałem zmagania uczestników w In Memoriam i jakiś czas temu w mojej głowie pojawiła się pewna myśl, że fajnie byłoby spróbować sił właśnie w tym konkursie. Z twórczością Ciechowskiego miałem do czynienia od najmłodszych lat, ponieważ mój ojciec przyjaźnił się z Grzegorzem. Mieliśmy w domu jego wszystkie płyty, oczywiście z autografami. W latach 80. byłem jeszcze młodym brzdącem, ale myślę że ta muzyka przenikała jakoś do mojej świadomości i coś tam w niej pozostało do dziś. Dorobek Ciechowskiego cenię głównie za warstwę poetycką. Jego teksty są ponadczasowe i ciągle aktualne. Bardzo trudno jest pisać teksty w języku polskim, które potem można przenieść do sfery muzycznej, on robił to genialnie. Według mnie w muzyce najważniejsza jest szczerość. W dzisiejszych czasach jest bardzo dużo wielobarwnej papki muzycznej czegoś w rodzaju plasteliny, która tylko zalepia uszy i nic z tego nie wynika. W moim wykonaniu piosenek konkursowych postawiłem na surowość, minimalizm i dużo przestrzeni dla tekstu.

Przedstawcie swój zespół.
Black Flowers powstało w Tczewie w 2007 roku. Obecnie jesteśmy zupełnie nowym zespołem, po kilku przeobrażeniach udało się nam uformować porządny skład. Niebawem będziemy mieli dla naszych fanów miłą niespodziankę...,ale o tym potem. Jako muzycy mamy duże doświadczenie, a w przypadku Wója 30-letnie. W różnych zespołach "bujaliśmy się" po wszelkich Jarocinach, Węgorzewach, programach Wojewódzkiego, czy innych telewizjach. Zagraliśmy setki koncertów w Polsce i za granicą. W wspomnianym 2007 roku postanowiliśmy połączyć siły. Obecny skład zespołu to: Robert "Czajo" Czajkowski - gitara, Jacek "Jacenty" Langowski - gitara,Zbyszek "Wój" Sylwestrowicz - perkusja (Skrót od "Starego Wuja"), Artur "Farmer" Formela - bas, Michał "Piżmack" Sarnowski - wokal.

Zobacz zdjęcia z In Memoriam Festiwalu Grzegorza Ciechowskiego

Dlaczego na płycie znajdą się piosenki Nocnego Pociągu?
Z Nocnego Pociągu "wycisnęliśmy" tylko teksty, muzyka w całości jest nasza. Dlaczego Nocny Pociąg? Wój był kumplem Grzegorza i Jacka, miał nawet grać w Nocnym Pociągu. Życie potoczyło się jednak inaczej... Teksty są na tyle wartościowe i mają w sobie to "coś", że warto je zachować i pokazać nie tylko w Tczewie, ale również w całej Polsce. Ten okres twórczości Grzegorza Ciechowskiego jest w Polsce nieznany.

Kiedy ukaże się płyta?
Chcielibyśmy jak najszybciej, ponieważ jesteśmy w trakcie pracy nad nią. Nie wszystko zależy jednak wyłącznie od nas. Szukamy partnerów, osób, firm lub instytucji, które pomogą nam w zdobyciu funduszy na wydanie płyty. Mamy nadzieję, że tacy partnerzy się znajdą.

22 września 2012 r. muzycy zapraszają do Tromby na nasz koncert urodzinowy. Nie zabraknie atrakcji i gości. Szczegóły wkrótce na ich profilu facebook.